poniedziałek, 5 stycznia 2009

Styczniowy ranek

Sobota była fantastyczna , przepiękne słońce od rana , sypiący śnieg , dużo wolnego czasu .... po prostu bajka .

A do tego na rozgrzanie kawa wg przepisu z Blogu drobno mielonego
pychotka .
Tylko jedno było nie tak ,zamiast świeżo ubitej śmietanki , była gotowa co obniżyło troszkę smak , ale i tak było pysznie

9 komentarzy:

aagaa pisze...

Kawki smak moge sobie tylko wyobrazić...A filiżanka śliczna...

olla pisze...

Iwonko byliśmy w tyen weewknd na nartach w Twoich okolicach (prawie, bo w Ustroniu) i śnieg sypał ostro, ale słońca ani trochę :) Myślę, że to z braku Baileysa;)Tak, na pewno:)
PS.Śliczna filiżaneczka:)

iwjardim pisze...

O nie , sobota była u nas piękna i słoneczna , niedziela juz trochę zachmurzona (młodzież szalała na nartach i desce ),a Ustroń z drugiej strony , może była inna pogoda ( wiesz że czasami na dole pochmurno a na górze słonecznie i na odwrót ). Żałowaliśmy tylko że nasza córa dalej chora i nie mogła wyjść nawet na spacer.
Ale sobota była przepiękna

olla pisze...

Na Czantorii był sam lód niestety i wiało :)
Malutkiej posyłam dobre fluidy żeby już wszelkie zarazy przeszły:)

I.nna pisze...

O, jak miło, że kogoś przepisem zainspirowałam. :) Kawka wygląda smakowicie, mam nadzieję, że smakowała przynajmniej tak dobrze jak wyglądała.

PS. W zanadrzu mam jeszcze przepis na inną "zimową" kawę, z czekoladą, wanilia i cynamonem... Tylko proporcji nie pamiętam, więc muszę najpierw sama zrobić, żeby móc komuś polecić. ;) Ale za kilka dni na pewno opublikuję.

joanna pisze...

Pyyyychotka!
I fajna stronka :)

Iwonko, zdradzisz co takiego pięknego jest na Twoim banerze? Wygląda nieziemsko ślicznie ...

iwjardim pisze...

wino w kieliszku :-) a zdjęcie zrobił mój syn

joanna pisze...

No, no ...Zdolny jest! Dawaj mu częściej poszaleć ;))
I koniecznie pochwal!
Jednak dzieciaki mają nieograniczoną wyobraźnię :)

Filiżanka cudowna!

decomarta pisze...

A ja pozostaję pod urokiem filiżanki, zwłaszcza jej koloru :) Przepiękna!