poniedziałek, 2 grudnia 2013

Odliczanie rozpoczęte

Ale zanim zaczęliśmy odliczanie , jeszcze był wieczór andrzejkowy i lanie wosku przez dziurkę od klucza , a co najlepsze oglądanie cienia rzucanego przez odlew woskowy , śmiechu było co niemiara , a wyobraźnia działała :-)




I nastał czas adwentu i wyczekiwany kalendarz adwentowy koniecznie z zadaniami , a więc są zadania :-).
Więc zmontowany szybciutko kalendarz i radość dziecka po przeczytaniu pierwszego zadania : upiecz pierniki . i pieczenie się odbyło , ale o tym następnym razem :-)


Miłego czasu oczekiwania :-)

poniedziałek, 25 listopada 2013

Biało , szaro i zielono

U mnie dziś spadł pierwszy śnieg ( biało ) , co działo się na drogach nie pytajcie . Do pracy jechałam 2,5 h - a normalnie 20 min . Ale co tam , niech już będzie biało :-)

a dziś kolejne wianuszki : (szaro)

(zielono)


Do powieszenia i położenia .
Jak zwykle można zakupić tutaj

A jak Was dziś zaskoczyła zima ? Napiszcie proszę .

Zapraszam do nadal trwającego Candy

czwartek, 14 listopada 2013

Wianki świąteczne

Pracowity czas przed świętami , ale co to za fantastyczna praca :-)  . 

Wianuszkami zaczynam te przygotowania .





do nabycia  TUTAJ

wtorek, 12 listopada 2013

Candy na otwarcie



Wszystkiego dowiecie się na tej stronie 

Zapraszam !!!

niedziela, 10 listopada 2013

Najpierw powoli ..............



..jak żółw ociężale ruszyła maszyna .......


Tak można krótko opisać rozruch mojego sklepu internetowego .Dużo pracy , dużo marzeń , a czas pokaże co i jak .Na razie dzielę się z Wami i zapraszam serdecznie  jeśli ktoś potrzebuje drobiazgi do domu .

Adres -Deco-Florentine












Pozdrawiam



środa, 6 listopada 2013

Brak czasu, czy Wy też tak macie ?

Czy Was tez to dotyka ?  Im bardziej jestem starsza , tym mniej mam czasu na rzeczy które chciałabym robić . 
Rozwijam właśnie kolejny mój plan i już niedługo zostanie otwarty mój sklepik do którego już teraz zapraszam , a na blogu firmowym już teraz kilka zapowiedzi :  Blog firmowy
 .
Jesień była piękna i jak co roku nie mogło się odbyć bez wycinania dyni , z której później była przepyszna zupka :-).

Projekt poniższego dzieła opracowała moja córka , wykonanie tatuś .
Zabawa  była wspaniała .

A gdyby ktoś miał receptę jak czas zatrzymać to ja  poproszę .

środa, 18 września 2013

Wianki różne

Nie wiem dokładnie skąd ta moja miłość do wianków , może przez ich symbolikę .Ważne jednak że lubię je w bardzo różnej postaci , z różnych materiałów . Poniżej wianek lniany , a następny to wianek z gipsówki który zawisł na drzwiach panny młodej
 

 

Karteczki robię w chwilach wolnego czasu , czego ostatnio nie posiadam zbyt wiele . Chociaż rozmawiając z koleżankami , wszystkie mają podobnie :-) .

Do dwóch pierwszych wykorzystałam cudne stemple które można zakupić tu : stempel




 
Mam nadzieję że u was też słoneczko się przebija i będzie słoneczny dzień .
Pozdrawiam

poniedziałek, 16 września 2013

wianki , dynie ,grzyby - jesień tuż tuż

Wianki które pozwolą nam dłużej zatrzymać lato można oglądać w mojej pracowni tu pokażę jeden z nich .
 
Przez weekend w Pisarzowicach odbywały się dni otwarte u jednego z ogrodników pod nazwą "Babie lato". Oprócz wspaniałych roślin ,była mozliwość zakupienia sobie palcudszków z dyni i zupy dyniowej . Ponieważ dynię uwielbiam skusiłam się na specjały które były pyszne a w towarzystwie pięknych dekoracji ,czas minął bardzo szybko .

 
Po południu poszliśmy z psem na spacer a wróciliśmy z plecakiem grzybów  były i prawdziwki :-).
NIestety nie mam zdjęć ponieważ szybko je przerobiliśmy .
W zeszłym tygodniu weszliśmy na Halę Boraczą ,i tam uwieczniłam dziewiećsiła  bezłodygowego  Carlina acaulis , który jest pod ochroną
 

Cudnie było bo trafiliśmy na szlak mało uczęszczany , a i dzień był bardzo ciepły i słoneczny ,co razem dało duży oddech od codzienności .
 
i jeszcze na koniec trochę kolorów w mojej kuchni

 
 

czwartek, 25 lipca 2013

Natchnęło mnie na wianki - nr 1

 
Z czym Wam się kojarzą wakacje ? Dla mnie jest jedno skojarzenie i pomimo że mieszam w górach i je kocham to i tak morze i wakacje to dla mnie jedno .
Zrobiłam więc taki wianek kojarzący się z wakacjami - muszelki , sznurki i szarość naszego morza.
 
Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę o maila
 
 
Cudowne gladiole znów na czasie , przerobiłam najprościej stary zwykły szklany wazon i jest w wersji wakacyjnej :-)
 
 
A na koniec zapragnęłam zupy pomidorowej z mozarelą , bazylią i zielonym pieprzem . No i jest -smakuje pysznie
 
 
Zrobiłam jeszcze jeden wianek , zupelnie inny , ale o tym następnym razem .
 
Pozdrawiam serdecznie
 
 
 
 

czwartek, 18 lipca 2013

Trochę wakacyjnie

Lipiec to taki wakacyjny miesiąc , u mnie trochę mniej pracy , a więcej czasu wolnego np.po to by wstawić parę zdjęć , dawniej wykonanych prac i poczytać Wasze blogi :-):
na pierwszy ogień adresownik dla mojej córki z okazji urodzin ( na wakacjach niezwykle się przydaje :-)
 
następnie musialam uporządować wiecznie fruwające końcówki wstążek i wykonałam taki oto "grzybek "
 
Parę ślubów się zdarzyło więc i karteczki ślubne były potrzebne :-)
 
 
Jeszcze był dzień Mamy i tag dla niej otwierany
 
 
I dzień Taty
 
 
 
i jeszcze naszło mnie na zrobienie zeszytów na zapiski
Pierwszy dla mnie , bo zdarza mi się zapomnieć o tych sparawach najważniejszych więc z memento:
 
 
 
Drugi dla Oli z frankowego zakątka , chociaż ona wszędzie to piękno dostrzega :-)
 
 
Długaśny post mi wyszedł , może bardziej do oglądania niż do czytania
 
Jeszcze tylko 3/5 rodzinki czyli
 
 
 
z lewej młodszy syn , z prawej starszy i instruktorka kite'a :-) Ala
 
 Już ostatnie zdjęcia  a niej oddech  zatoki
 
 
 
I wakacyjnie pozdrawiam
Iw.

niedziela, 2 czerwca 2013

Już dawno mnie nie było , ale 23 maja w sobotę pojechałam wraz z  Olą do Cieszyna na zlot scrapbookingu . Wystawców nie było zbyt wielu , ale Ci którzy byli mieli dość rzeczy na które można było wydać majątek ..... Ci którzy są w tym hobby zakręceni pewnie wiedzą o czym piszę:-) . Jak dla mnie był to raczej targi scrapbookingu niż zlot , ale to raczej moje subiektywne odczucie .
Najprzyjemniejsze dla mnie były warsztaty z Ayeedą i praca z mixmediami . Było bardzo na ten temat dużo wiadomości , cierpliwość i rady przemiłej Ayeedy i nasze własnoręcznie wykonane prace . Pokazywać nie ma co po prostu bohomazy

Na poniższych zdjęciach Ola Frankowego zakątka , szalona  kobieta o tysiącu pomysłach :-)
Widać jak szaleje i wybiera scrapbookingowe przydasie ,i robi pierwszą pracę z mixmediami .Gratulacje Olu !!!!


 
 
Niestety nie znałyśmy nikogo na zlocie , a Ola podekscytowana całym dniem i kontaktem z innymi zakręconymi kobietami wychodząc zaczęła machać rękami i wykrzykiwać " Do widzenia wszystkim " Szkoda że nie widziałyście tych zdziwionych twarzy ,tą nagłą eksplozją emocji ze strony Oli :-)
 
A tutaj  dla przyjaciółki karteczka
 
 
Jeszcze na świeżo bukiet dla  uroczej Panny młodej z frezji i kwiaty w jej  włosach .
 
 
I wiosna w moim ogrodzie na złość deszczowej aurze :-)
 

Poniższe zjęcie to jak zapowiedź ślimaka w szparagach :-) , ale ślimak to tylko gość ,natomiast szparagi były pyszne .

 
 
I jeszcze moja córcia która za parę dni skończy 9 lat próbuje sił w wykonywaniu wianków
 
 
 
Pozdrawiam Iw.