poniedziałek, 30 marca 2009

Pożegnanie

Śpieszmy się kochać ludzi .......
Nie było mnie bo chorowała babcia , moja ukochana babcia .
Dość mocno cierpiała , ale nic nie mówiła bo nie chciała nikomu zawracać głowy (mimo że pytaliśmy czy coś jest nie tak , ona zawsze odpowiadała że w porządku ), a jak powiedziała że jest źle i zdołaliśmy ją nakłonić do pójścia do szpitala na badania ( w dzisiejszym świecie media nagłaśniają tylko złe traktowanie w szpitalu , nie myśląc jak odbierają to starsi ludzie ) co nie było łatwe , dowiedzieliśmy się że nic nie da się zrobić . Ale czasami choroba trwa latami , wiec skoro lekarz nic konkretnego nie mówi czyli jeszcze nie jest najgorzej.
Potem ostry nakaz przez lekarza żeby oddać do hospicjum i żebyśmy szybko się decydowały bo mało miejsc jest ...........
Zdecydowałyśmy się zabrać babcię do domu , lekarstwa były źle przepisane , bo za mocne , co się zaraz okazało , bo z babci która się śmiała , chodziła ,żartowała zrobiła się osoba bez kontaktu , w ciągu zaledwie jednej doby .
Po czterech dniach zmarła .
I może każdy mi mówić że miała swój wiek i że tak strasznie nie cierpiała ( w porównaniu do innych ), ale będę mieć żal do lekarzy że postawili nas na uboczu , nic nie mówiąc , nic nie tłumacząc .
A teraz mimo że jestem dojrzałą kobietą tęsknię ,
tęsknię za jej głosem
za ciepłym dotykiem
za moją babcią
choć może to w dzisiejszych czasach nie jest zbyt modne .

7 komentarzy:

aagaa pisze...

Tak pieknie napisałaś.Nie wiem nawet co powiedzieć ze wzruszenia.Współczuje Ci bardzo...

emiliuska pisze...

Współczuję z całego serca. Pamiętam, jak się czułam, gdy parę lat temu zmarła moja Babcia.. polało się dużo, dużo łez.
Rzeczywiście, w dzisiejszych czasach tęsknota nie jest zbyt modna - a im mniej jest modna, tym bardziej wszyscy tęsknią..

i.nna pisze...

Nie będę pisać słów pocieszenia, bo sama ostatnio się przekonałam, że nie ma takich, które by w takiej sytuacji pocieszyły. :(

Magda pisze...

Iwjardim, moja Babcia odeszla prawie 2 lata temu, a tesknoty wcale nie ubywa, jest inna, zmienia sie z czasem, ale jednak wciaz jest...
Coz ci wiec moge powiedziec..., jak mawia moja przyjaciolka "gdyby to nie byla milosc to bysmy tak nie tesknily".
Przesylam wirtualne usciski, trzymaj sie.

joanna pisze...

Iwonko, myślami jestem przy Tobie...
Ściskam z całego serca

iwjardim pisze...

Dziękuję za wszystkie myśli i słowa .

Lagata pisze...

Bardzo współczuję ...
Ja również tęsknię za swoją Babcią, tylu jej rzeczy nie zdążyłam powiedzieć ...