Nie było mnie na blogu jakiś czas , ale nie oznacza to że mnie nie ma . Jestem jak najbardziej , tylko że zapracowana , zagoniona . Czasami myślę -po co tak gonisz głupia , pory roku mijają , dzieci dorastają , a ty ciągle coś sobie wymyślasz .
No taka jestem ciągle poszukująca , ciągle za mało wiedząca w jakimś temacie , a to znów chciałabym się nauczyć czegoś nowego i tak właśnie okazuje się że 24 h to jednak za mało :-) .
Córa skończyła 6 lat w czerwcu , teraz przygotowuje się do szkoły (idzie o rok wcześniej ) radość jej nie ma końca tym bardziej że idzie ze swoją przyjaciółką 6 -latką . Ale jak widzę ich pomysły i niezmierzone siły już współczuję Pani w szkole :-).
Ale zaraz zanim jeszcze o szkole to najpierw wakacje . Było cudnie bo nad morzem pogoda piękna , wiadomo piasek , woda ,wiatr( to dla tych co pływają na deskach ) , łowienie rybek przez Alę i zaraz potem wypuszczanie , najlepsza zabawa tego lata do tego 3 lata starsza koleżanka
i wakacje udane :-).
Po powrocie czekał na nas remont niby nie duży , ale prawie 3 tyg zeszło , miedzy innymi przerabiany był pokój dla przyszłej uczennicy . Efekty pokażę innym razem .
Po remoncie zdecydowaliśmy się na tygodniowy wyjazd na Chorwację na wyspę Hvar . Był to strzał w dziesiątkę . Decyzja zapadła w ciągu 2 dni , więc masy rzeczy nie zabraliśmy , ale namiot , materace i śpiwory były , więc znaleźliśmy cichy i spokojny. Znałam już Chorwację z innych wyjazdów , natomiast na tej wyspie byłam po raz pierwszy . Potocznie nazywana jest lawendową wyspą , bo ta roślina jest tam uprawiana . Niestety było już po zbiorach , ale i tak zapach lawendy otulał nas prawie przez cały czas . Najważniejsze na wakacjach są lody ........
i klimatyczne miejsca
oraz przepiękna otaczająca nas przyroda
Potrzebna jest tez tajemniczość , niedopowiedzenie ......
aż chciałoby się zaśpiewać : nie domykajcie drzwi , zostawicie uchylone ...
a na koniec
podziękowania dla dopytujących się co tam u mnie i ponaglających do pisania :-)
Pozdrawiam serdecznie
8 komentarzy:
Fajnie że jesteś :) widzę, że wiele się działo :) Wakacje udane, a to wazne :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Jak pięknie na tej wyspie! Serio, jak z jakiejś opowieści o piratach :)
Ale Ci już Córa urosła! Mój Tomek w przyszłym roku też do zerówki (w przyszłym roku już pięciolatki zasuwają. Szok)
A ja czekam na pokój pociechy :)
Dobrze, że jesteś :))
Fantastyczne wakacje mieliście! Zgadzam się z opinią, że na wakacjach najważniejsze są lody!
Trzymam kciuki za pierwszoklasistkę :))
Pozdrawiam serdecznie :))
widac ze mialas ciekawe wakacje,wiec nie marnowalas czasu na blogi ;) jestes usprawiedliwiona ;) ;)
Jestem zachwycona Chorwacją.A może mijałyśmy sie gdzieś? Pozdrawiam.
...a ja czekałam... Jak dobrze, że jesteś już.. I miło bardzo widzieć, że miałaś piękne udane wakacje, Wasze stópki zwiedzały bardzo klimatyczne miejsca.
Pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie.
Dzięki za miłe komentarze , Li pewnie się mijałyśmy , szkoda tylko że się nie poznałyśmy :-)
Witaj!
Zapraszam do udziału w zabawie "Lubię....".
Szczegóły na moim blogu.
Prześlij komentarz